poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
wtorek, 28 października 2014
W 1959 roku nastąpiło uroczyste otwarcie lecznicy. Dziś w Miejskim Centrum Kultury równie uroczyście obchodzono rocznicę tego wydarzenia.
Licznie zgromadzonych gości, w tym wielu byłych i obecnych pracowników szpitala, powitali Andrzej Jarzębowski, obecny jego dyrektor, oraz Marian Milewczyk, dyrektor w latach 1984-89. Zgromadzeni na sali widowiskowej MCK gości obejrzeli film przedstawiający historię instytucji. Byli pracownicy szpitala opowiadali o jego początkach, tworzeniu poszczególnych oddziałów oraz o codziennych realiach pracy w przeciągu minionych kilkudziesięciu lat.
Wszyscy zgodnie podkreślali, że szczególnie w czasach Polski Ludowej leczyć nie było łatwo. Brakowało wyposażenia, nie istniał jeszcze sprzęt jednorazowego użytku, co wiązało się ze żmudnym procesem sterylizacji narzędzi. Jak mówili rozmówcy, były to inne czasy, a więc i medycyna była zupełnie inna. Leczenie bardziej przypominało sztukę, wszystko opierało się przede wszystkim na doświadczeniu lekarzy. Z wielką radością witano w murach szpitala każdy nowy sprzęt, choćby aparaty USG, a w późniejszych czasach komputery, tak bardzo ułatwiające leczenie.
Dr Maria Kiersnowska zwróciła uwagę, jak wiele sprzętu podarowała szpitalowi Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka. – Dzięki temu bardzo poprawił się standard leczenia, głównie dzieci – powiedziała.
Warunki lokalowe na przestrzenie lat również pozostawiały wiele do życzenia. Łóżka na korytarzach były w szpitalu normalnym widokiem. Z ciekawostek wymienionych na filmie, należy wspomnieć o szpitalu wojskowym, który w czasach zimnej wojny mieścił się w podziemiach. Był on stale utrzymywany w pełnej gotowości na wypadek wybuchu konfliktu między wrogimi mocarstwami. Regularnie zmieniano w nim pościel i dbano o pełny asortyment lekarstw.
Z okazji rocznicy wielu byłym i obecnym pracownikom wręczono statuetki, dyplomy oraz kwiaty w podziękowaniu za długoletnią pracę oraz wkład i zaangażowanie w rozwój szpitala. Jubileuszu szpitalowi gratulowali parlamentarzyści, przedstawiciele samorządu, duchowieństwa oraz instytucji medycznych.
Najbardziej wzruszającym momentem uroczystości było wystąpienie Małgorzaty Przeworskiej, byłej pacjentki szpitala. Podziękowała ona trzem osobom, dzięki którym żyje, i dzięki którym mogła de facto być na tej uroczystości. Pierwszą z nich była położna Kazimiera Kowalik, która pomogła jej przyjść na świat. Dwie pozostałe osoby to lekarze: Stanisław Surowski oraz Krzysztof Wróblewski, którzy wiele lat później uratowali jej życie, gdy zachorowała na ostre zapalenie trzustki.
Równie wzruszający był występ Sylwii Nadgrodkiewicz, która wykonała dla zgromadzonych kilka nastrojowych przebojów, m.in. Dziwny jest ten świat Czesława Niemena. Na zakończenie pełnego wrażeń dnia, na salę wjechał jubileuszowy tort. Kroił go oczywiście dyrektor Andrzej Jarzębowski.
W trakcie uroczystości mieszkańcy miasta mogli bezpłatnie skorzystać z możliwości przeprowadzenia badań profilaktycznych, w tym poziomu cukru, ciśnienia, słuchu i wielu innych. Można było skorzystać także z porad dietetycznych oraz zapoznać się z ofertą firm medycznych.
O tym, w jakich warunkach powstawał szpital, jak wyglądał w trakcie budowy i tuż po, przeczytacie Państwo na blogu „Skarżysko wczoraj i dziś”.
Oto link: Szpital, którego zazdrościło nam całe województwo.
Paweł Wełpa
Komentarze (2):
· odpowiedz
· zgłoś
· odpowiedz
· zgłoś