Granat znów gromi. Siedem goli naszych piłkarzy

poniedziałek, 10 czerwca 2013

W zaległej 17. kolejce III ligi Granat Skarżysko wygrał na własnym stadionie z Janiną Libiąż 7:2. To już drugi mecz z rzędu, w którym podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego strzelili siedem bramek.

Identycznie jak w poprzednim meczu, Granat już do przerwy prowadził 5:1, praktycznie rozstrzygając losy meczu. Jednak to Janina objęła w tym meczu prowadzenie. Nieporozumienie w szeregach defensywy naszej drużyny wykorzystał w 16. minucie Dawid Rupa, dając prowadzenie gościom. Libiążanie z prowadzenia cieszyli się tylko trzy minuty. Wyrównał Klaudiusz Łatkowski, zaskakując strzałem głową w krótki róg bramkarza gości. Worek z bramkami rozwiązał się w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Na 2:1 podwyższył w 30. minucie Mateusz Dziubek. W 35 minucie było już 3:1 – swojego pierwszego z trzech goli w meczu strzelił Mateusz Fryc. Czwarty gol to dzieło Marcina Kołodziejczyka. W 44. minucie wynik pierwszej połowy ustalił Mateusz Fryc. Do przerwy było 5:1.

Gdy w 48 minucie Mateusz Fryc podwyższył na 6:1, wydawało się, że dalsze gole będą kwestią minut. Tak się jednak nie stało. Akcje naszych zawodników straciły na rozmachu, a obrona gości zaczęła grać uważniej. Po szybkiej kontrze w 81 min. Janina strzeliła drugą bramkę – na listę strzelców ponownie wpisał się Dawid Rupa. Nasi piłkarze znów jednak szybko odpowiedzieli. W 83 minucie wynik meczu na 7:2 ustalił Mateusz Dziubek.

Granat Skarżysko – Janina Libiąż 7:2 (5:1)

Bramki:
0:1 Rupa 16’
1:1 Łatkowski 19’
2:1 Dziubek 30’
3:1 Fryc 35’
4:1 Marcin Kołodziejczyk 41’
5:1 Fryc 44’
6:1 Fryc 48’
6:2 Rupa 81’
7:2 Dziubek 83’

Granat:
Majcherczyk – Łatkowski, Basąg (46’ Michał Kołodziejczyk), Prus-Niewiadomski, Bała (61’ Ryński), Mianowany (46’ Chrzanowski), Marcin Kołodziejczyk, Dziubek, Taler, Gajos, Fryc (75’ Winiarski)
Rezerwa: Borgensztajn, Jedynak, Gębura

Za tydzień rozegrana zostanie jeszcze jedna zaległa kolejka – 16. W niedzielę 16 czerwca o godz. 17:00 Granat zagra na wyjeździe z liderem Limanovią Limanowa.

Paweł Wełpa

Dodaj komentarz:

Zaloguj się przez Facebooka

lub