poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
wtorek, 31 marca 2015
Co będzie na lodowisku latem, jaki ma pomysł na halę sportową i pływalnię – nowy dyrektor Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji przedstawia swoje pomysły.
Janusz Sztompke, nowy dyrektor MCSiR, zastąpił dwa tygodnie temu na stanowisku zwolnionego Krzysztofa Randlę. Będąc dotychczas kierownikiem pływalni, jako jedyny zgłosił się do konkursu na dyrektora Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji. Został na stanowisko powołany, ponieważ, jak czytamy w uzasadnieniu, „przedstawił rzeczową koncepcję funkcjonowania jednostki, ma doświadczanie, kompetencje i 20 lat pracy w jednostce w zakresie sportu i rekreacji, a w czasie rozmowy kwalifikacyjnej wykazał się dużą wiedzą”.
Jak sam mówi, jego najważniejszym wyzwanie będzie ożywić obiekty sportowe podległe MCSiR. – Najistotniejsze to zagospodarowanie lodowiska w okresie letnim. Jest to obiekt sezonowy i od marca świeci pustkami. Planujemy w tym czasie umieścić tam korty tenisowe. Według naszych obliczeń, zmieściłyby się dwa. Byłoby to dobre rozwiązanie dla amatorów tenisa. W mieście kortów nie ma zbyt wiele, a zadaszonych wcale. Problemem będzie na pewno koszt. Konstrukcja nie może też ingerować w podłoże, którym biegnie instalacja chłodząca – mówi Janusz Sztompke.
Nowo wybrany dyrektor chciałby też urozmaicić ofertę pozostałych obiektów. – Planujemy rozszerzyć naukę pływania na większą liczbę dzieci w wieku szkolnym, starszych niż obecnie uczestniczący w nich drugoklasiści, oraz wprowadzić zajęcia korekcyjne dla osób z wadami postawy – dodaje.
Generalnym jego zamiarem jest też ożywić obiekty sportowe w godzinach dopołudniowych poprzez lepszą współpracę ze szkołami i uczestnictwo uczniów w zajęciach sportowych.
Jak zapewne kibice sportowi wiedzą, za kadencji jego poprzednika Krzysztofa Randli dochodziło do spięć na linii MCSiR–Granat. To właśnie MCSiR jest zarządcą stadionu, na którym grają nasi trzecioligowcy. Janusz Sztompke zapewnia, że żadnych animozji między klubem, a kierowaną przez niego instytucją, nie ma. – Jestem już po rozmowach z prezesem Granatu Grzegorzem Żukiem. Zasady współpracy generalnie nie zmieniają się. Nam też zależy, żeby klub sprawnie funkcjonował – zapewnia.
Janusz Sztompke ma 54 lata, jest absolwentem warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Po studiach pracował w Zakładach Metalowych „Mesko”. Później był nauczycielem w Szkole Podstawowej nr 5 i Zespole Szkół Technicznych, prowadził również prywatną działalność gospodarczą. W 1995 roku, gdy wybudowano krytą pływalnię, został jej kierownikiem i tę funkcję sprawował blisko 20 lat. Posiada również uprawnienia ratownika wodnego.
Paweł Wełpa
Dodaj komentarz: