poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
wtorek, 16 czerwca 2015
W uzupełnieniu relacji z zeszłotygodniowej konferencji prasowej prezentujemy krótką wypowiedź prezesa odnośnie decyzji podjętych przez zarząd klubu.
Panie prezesie, dlaczego liga okręgowa. Przecież drużyna utrzymała miejsce w III lidze. Można było rozważyć podjęcie próby na poziomie IV-ligowym. Czy klasa okręgowa to nie jest za nisko?
Grzegorz Żuk: Rzeczywiście drużyna nie spadła z III ligi i można byłoby przystąpić do rozgrywek na tym poziomie. Zadecydował jednak zdrowy rozsądek. Decyzja o przystąpieniu do rozgrywek na poziomie ligi okręgowej jest efektem pogłębionej analizy i planu o zdecydowanie większym horyzoncie, niż najbliższy rok. W gronie zarządu i sztabu szkoleniowego długo dyskutowaliśmy, jakie rozwiązanie będzie dla klubu najkorzystniejsze. Biorąc pod uwagę wszystkie głosy i opinie zdecydowałem, że musimy odbudować Granat robiąc dzisiaj dwa kroki do tyłu, po to żeby móc dać sobie czas na ustabilizowanie sytuacji finansowej, organizacyjnej oraz sportowej.
Ostatnie kilka miesięcy to okres bardzo ciężkiej pracy wielu osób, po to żeby ratować pozycję Granatu. Mam już teraz pewność, że w dłuższym horyzoncie czasowym musimy budować Granat oparty na wychowankach. Nasi juniorzy starsi, którzy za kilka dni rozpoczną baraże o udział w Centralnej Lidze Juniorów, to nasza przyszłość. Są to jednak jeszcze zbyt młodzi ludzie – wszyscy oni to rocznik 1997 i 1998 – aby już dzisiaj rozpocząć rywalizację na poziomie III czy też IV ligi. Musimy po prostu poczekać jeszcze chwilę na to, żeby zdobyli nieco więcej doświadczenia.
Przystępując do rozgrywek w lidze okręgowej, wzmacniając tę drużyna wychowankami Granatu, grającymi obecnie w innych zespołach, a których będziemy namawiali na powrót do Skarżyska, plus kilku doświadczonych zawodników z województwa, mamy nadzieję, że uda nam się stworzyć drużynę zdolną za rok bądź dwa lata do tego, by powrócić do elity województwa. W tym czasie my, jak zarząd, będziemy mogli spokojnie pracować nad kwestiami organizacji klubu oraz nad ułożeniem kwestii finansowych w taki sposób, by w przyszłości odejście jednego sponsora nie zachwiało tak bardzo stabilnością Granatu
Co z Centralną Ligą Juniorów? Czy klub sobie poradzi skoro juniorzy starsi maja stanowić o zespole seniorskim?
GŻ: Mamy w klubie bardzo zdolną młodzież. Ostatnich kilka lat to spokojna i stabilna praca w klubie nad kształceniem młodych piłkarzy. Nie bez znaczenia było utworzenie klas sportowych zarówno w gimnazjach jak i w liceach. Daje nam to ciągłość szkolenia młodzieży. Dzięki tym rozwiązaniom zaczniemy już niedługo korzystać w większym zakresie z naszych wychowanków. Jestem spokojny o możliwość zabezpieczenia rozgrywek zarówno CLJ jak i ligi okręgowej.
Proszę pamiętać, że równie uzdolnioną grupę prowadzi trener Dariusz Kasprzyk – rocznik 1999–2000. Uważam, że dysponując rocznikami prowadzonymi przez trenera Kasprzyka oraz trenera Snopka, jesteśmy w stanie podjąć walkę zarówno w lidze okręgowej jak i w CLJ. Nie ukrywam, że bardzo liczę na awans do CLJ.
Czy kibice mają powody, aby się niepokoić o przyszłość Granatu?
GŻ: Nie mam wątpliwości, że dla sympatyków Granatu to bardzo przykry moment. Zgłoszenie do rozgrywek na poziomie ligi okręgowej, jeszcze do niedawna mistrza III ligi, to również i dla mnie osobiście trudna decyzja. Ale my jako zarząd ponosimy odpowiedzialność za tradycje tego klubu. Robię wszystko, aby uniknąć rozwiązań, które oparte byłyby – tak jak nie raz działo się w innych miastach – na likwidacji klubu i powoływaniu w to miejsce jakiegoś nowego stowarzyszenia nawiązującego do historii. Granat istnieje prawie 90 lat i będzie istniał nadal. Teraz mamy trudny czas, wymagający zrobienia kroku do tyłu, ale ten krok do tyłu jest konieczny, żebyśmy za jakiś czas mogli zrobić dwa kroki do przodu.
Zobacz relację z pożegnania trenera, kapitana i kierownika klubu: Koniec III ligi w Skarżysku. Seniorzy mają nowego trenera
Paweł Wełpa
Komentarze (1):
· odpowiedz
· zgłoś