poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
niedziela, 21 czerwca 2015
Przy kościele w Majkowie odsłonięto tablicę dziękczynną. W uroczystości wzięli udział goście z Węgier.
Mamy kolejne dowody na to, że przysłowie „Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki” jest oparte na solidnych podstawach. Gdy odrodzona po latach zaborów Polska walczyła z wojskami sowieckimi, Węgry podarowały naszym żołnierzom amunicję liczoną w milionach sztuk. Odsłaniając tablicę pamiątkową, podziękowaliśmy narodowi węgierskiemu za tę pomoc. Przy okazji świetnie się bawiąc. Przy kościele w Majkowie jest już kilka tablic upamiętniających naszą drogę ku odzyskaniu niepodległości. Od soboty jest jeszcze ta jedna.
Na uroczystość przybyli znamienici goście reprezentujący stronę węgierską: konsul generalny Republiki Węgier dr hab. Adrienne Körmedy, radca ambasady węgierskiej Pál Atilla Illés, długoletni pracownik ambasady Imre Molnar oraz delegacje zaprzyjaźnionych gmin węgierskich. Stronę polską reprezentowały władze miasta, powiatu, Skarżyska Kościelnego oraz Bliżyna.
W latach 1919–21 Węgry przekazały Polsce około 100 milionów sztuk pocisków karabinowych, amunicję artyleryjską oraz sprzęt wojenny. Pomoc ta okazała się bardzo istotna w sukcesie armii polskiej w walce z rosyjskim agresorem. Pomysłodawcami uhonorowania narodu węgierskiego za tę pomoc byli: Leszek Steć, dowódca 13 Świętokrzyskiego Korpusu Polskich Drużyn Strzeleckich, oraz Jan Wąsowski, przedstawiciel Stowarzyszenia „Nad Żarnówką”.
Muzycznie uroczystość uświetnili również i Węgrzy i Polacy. Zespoły Kamillavirag oraz Banda Petera Kovari zaprezentowały próbkę folkloru węgierskiego, Orkiestra Dęta „Perły Wincentego” z Parafii Przemienienia Pańskiego w Odrowążku odegrała hymny państwowe obu krajów, a młodziutki wokalista Mikołaj Wąsowski wzbudził zachwyt obecnych śpiewając „Rotę”.
Po części oficjalnej przyszła kolej na część artystyczną. Odbyła się ona w Stanicy Michałów. Nie tylko uczestnicy pochodzili z obu krajów. Także muzyka, potrawy i wino. To ostatnie specjalnie na tę okazję przywiózł ze swojej ojczyzny węgierski winiarz Arnold Pince.
Paweł Wełpa
Dodaj komentarz: