poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
sobota, 28 listopada 2015
Zakończyły się jubileuszowe obchody 60-lecia Szkoły Podstawowej nr 3 im Stefana Żeromskiego w Suchedniowie. Trwająca dwa dni impreza na długo zapadnie w pamięci szkolnej społeczności.
A to głównie za sprawą aktorów: Daniela Olbrychskiego i Macieja Damięckiego oraz ekipy z planu filmowego „Przedwiośnia” i Telewizji Polskiej. W czwartek, jubileuszowe uroczystości w szkole rozpoczęła projekcja filmu „Przedwiośnie” w reżyserii Filipa Bajona. Później młodzież i zaproszeni goście uczestniczyli w dwugodzinnym spotkaniu z aktorami: Danielem Olbrychskim (rola Szymona Gajowca) i Maciejem Damięckim (rola Cezarego Baryki), którzy zagrali w „Przedwiośniu” oraz Dariuszem Jabłońskim, producentem tej ekranizacji. Moderatorem spotkania, w którym i aktorzy oraz producent opowiadali o kulisach powstawania filmu, był Marek Mikos, dyrektor kieleckiego oddziału Telewizji Polskiej.
Pomysłodawcą i organizatorem tego wydarzenia był Sławomir Zieliński, dyrektor programowy Telewizji Polskiej, który na tę uroczystość zaprosił również między innymi grono swoich przyjaciół: Juliusza Brauna, byłego prezesa TVP, Sławomira Rogowskiego, dyrektora Agencji Filmowej TVP, Michała Kotańskiego, dyrektora Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, Marka Jędrzejczyka, który wielokrotnie wspierał Sławomira Zielińskiego w jego działaniach na rzecz suchedniowskiej „trójki” oraz osoby z zespołu produkcyjnego „Przedwiośnia”.
– Nie ja byłem organizatorem tych uroczystości. Wiedziałem, że szkoła obchodzi jubileusz 60-lecia, że właściwie z tym terminem zbiegła się też 90 rocznica śmierci Stefana Żeromskiego, patrona szkoły, i że właściwie mija 15 lat od pierwszego klapsa na planie filmowym „Przedwiośnia”, którego reżyserem był Filip Bajon. Wiedząc o tym, zapytałem paru przyjaciół, czy znajdą czas, by pojechać ze mną w fajne miejsce i porozmawiają o Żeromskim i „Przedwiośniu”? I oni się zgodzili – mówi Sławomir Zieliński, dyrektor programowy TVP.
– Skąd ten pomysł? To nie przypadek. Przez 6 lat chodziłem do tej szkoły, tylko do innego budynku, przy ulicy kieleckiej. W tej szkole moi rodzice pracowali. Tata był kierownikiem, a mama uczyła polskiego. W sumie, w Suchedniowie spędziłem kilkanaście lat. Ponieważ emocjonalnie nadal jestem związany w tym miejscem, staram się pomagać. To nadal jest moje miasto. Tu przecież się urodziłem – dodał.
Wśród licznie przybyłych na tę uroczystość gości obecny był również pierwszy kierownik i organizatora Szkoły Podstawowej nr 3 w Suchedniowie, Ryszard Zieliński. – Funkcję kierownika tej szkoły objąłem, mając 24 lata. To było w 1955 roku. Wtedy szkoła mieściła się w budynku przy ulicy Kieleckiej. Do dyspozycji mieliśmy tylko stoły, krzesła, tablice i oczywiście ogromną pomoc rodziców, których dzieci rozpoczynały naukę w tej szkole. Pamiętam, że poparcie lokalnej społeczności, władz i różnych firm było wówczas tak duże, że to miejsce poniekąd symbolizowało instytucję skupiającą życzliwych ludzi. Dzisiaj, kiedy z perspektywy czasu patrzę na tę szkołę, która obecnie znajduje się w zupełnie innym miejscu, to z jednej strony rozpiera mnie duma, ale z drugiej, łza w oku się kręci. Może z żalu? A może właśnie z zazdrości? Wtedy, kiedy oboje z żoną zaczynaliśmy, bo żona uczyła języka polskiego, liczyła się książka, inwencja i wiedza nauczyciela. Dzisiaj nauczyciele i młodzież mają do dyspozycji sale multimedialne z ogromnym potencjałem przekazywania wiedzy i szalone możliwości w jej zdobywaniu. Dla założyciela szkoły, ta rocznica, to wielki sukces – mówi Ryszard Zieliński, pierwszy kierownik SP 3 w Suchedniowie.
Czwartkowe spotkanie odbyło się w pełni wyposażonej w filmotekę, bibliotekę i multimedia pracowni polonistycznej, nazwanej imieniem Ireny Zielińskiej, ufundowanej przez syna, Sławomira Zielińskiego.
Dzień drugi jubileuszowych obchodów przeznaczony był nie tylko dla uczniów szkoły, ale też dla byłego grona pedagogicznego oraz mieszkańców Suchedniowa.
Maciej Wesołowski
Dodaj komentarz: