poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
wtorek, 22 kwietnia 2014
Przy okazji wystawy poświęconej pamięci Przemysława Gosiewskiego, Mariusz Błaszczak oraz senator Beata Gosiewska spotkali się z dziennikarzami.
Szef parlamentarnego klubu Prawa i Sprawiedliwości nie szczędził krytycznych słów pod adresem obecnej kolacji. Zganił za tytułowe afery, wytykał błędy i zapewniał, ze pod rządami PiS sytuacja w kraju wróci do normalności.
Afera goni aferę
Hazardowa, stoczniowa, afera Amber Gold – wszystkie te afery to, jego zadaniem, wina rządu Donalda Tuska, który nie panuje nad sytuacją w kraju. – Obserwujemy nasilenie emigracji, sytuacja w służbie zdrowia jest fatalna, afera goni aferę – wypominał.
Straciliśmy ponad 6 lat
Dodał również, że za czasów rządów PO i PSL straciliśmy szansę rozwoju. – Straciliśmy ponad 6 lat. Ta koalicja niczym się nie zapisze w historii. A co mamy? Dług publiczny podwoił się, podatki wzrosły – dodał. Wytknął rządowi również brak kontroli nad wydatkami. Niepotrzebnie, jego zdaniem, zakupiono pociągi Pendolino, które i tak nie rozwijają prędkości, do jakich są przystosowane. Zwrócił też uwagę, że koszt budowy 1 kilometra autostrad i „ekspresówek” w Polsce jest wyższy, niż na zachodzie Europy.
Czas na zmiany
Gwarantem poprawy sytuacji, zdaniem Mariusza Błaszczaka, jest powrót jego partii do władzy. – W Polsce powinien być dobry gospodarz. Takim będzie, jestem przekonany, Jarosław Kaczyński – podsumował.
Beata Gosiewska mówiła między innymi o roli Unii Europejskiej na naszym kontynencie, która, jej zdaniem, powinna się na poważnie zająć gospodarką, a nie sprawami obyczajowymi.
Paweł Wełpa
Dodaj komentarz: