poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
czwartek, 21 sierpnia 2014
Na naszym obiekcie pojawił się dziś Andrzej Biernat, Minister Sportu i Turystyki. Nie szczędził krytycznych słów pod adresem władz miasta.
Ministrowi towarzyszyli posłowie: Marzena Okła-Drewnowicz oraz Zbigniew Pacelt. Ten drugi wystartuje we wrześniowych wyborach uzupełniających do senatu.
Andrzej Biernat zapewnił, że jego resort dysponuje środkami, które można przeznaczyć na remont stadionu. Jest tylko jedno „ale”. – Pierwszy ruch należy do władz miasta. Ministerstwo może być tylko instytucją pomocniczą. Niestety, nie przypominam sobie żadnego wniosku ze Skarżyska o dotację. Poza tym, fundusze można pozyskać nie tylko z ministerstwa. Marszałek województwa również dysonuje środkami na takie cele – powiedział.
Wyraził też zdziwienie, że miasto wielkości Skarżyska nie ma przyzwoitego stadionu. – Skarżysko musi się wstydzić. Przykre, że 50-tysięczne miasto nie ma obiektu z prawdziwego zdarzenia – powiedział. Również kwota rocznej dotacji dla klubu wzbudziła jego zdumienie. – 85 tysięcy złotych na siedem grup wiekowych? To niewiarygodne – dodał.
Zbigniew Pacelt potwierdził, że inicjatywa jest po stronie samorządu, podając za przykład swoje rodzinne miasto, czyli Ostrowiec Świętokrzyski, który ma nowoczesny stadion. Skarżyska posłanka również wypowiedziała się w podobnym tonie. – Nie możemy nic obiecać, ale możemy pomóc. Ruch należy jednak do miasta – stwierdziła.
Marek Wojteczek, prezes klubu, potwierdził, że współpraca na linii klub–miasto nie układa się dobrze. – Jako jedyny klub w województwie płacimy za użytkowanie obiektu. Czyli de facto znaczna część z dotacji miejskich do miasta wraca – powiedział.
Na spotkaniu nie pojawił się nikt z przedstawicieli władz miasta, ani Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji, czyli zarządcy obiektu. Marzena Okła-Drewnowicz zapewniała, że zaproszenie wysłano. Z kolei Beata Wojciechowska, rzecznik skarżyskiego urzędu miejskiego, stwierdziła, że żadne zaproszenie do Urzędu Miasta nie dotarło. Jak się okazało takie zaproszenie otrzymał jedynie Krzysztof Randla, dyrektor MCSiR, ale na godzinę 11:00. Był to pierwotny termin spotkania, który został przesunięty ostatecznie na godz. 10:00.
Paweł Wełpa
Dodaj komentarz: