poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
piątek, 2 stycznia 2015
Nie tylko piłkarze Ruchu spędzają pierwszy dzień stycznia aktywnie. Członkowie Skarżyskiego Towarzystwa Cyklistów też nie wylegują się długo po Sylwestrze i wsiadają na rowery.
Tak jak byli zawodnicy kolejowego klubu zbierają się w samo południe na stadionie, tak o tej samej porze cykliści spotykają się pod hala sportową. Czynią tak już od kilkunastu lat. – Ruch gra derby, a my ruszamy w trasę po duktach leśnych. Przejedziemy kilkadziesiąt kilometrów, odwiedzimy lasy dalejowskie, wieś Łazy i spotkamy się na ognisku u jednego z naszych kolegów, w miejscu, które nazwaliśmy „Brzezinką Bieszczadzką” – mówi Jerzy Stępień, wiceprezes STC.
Wśród uczestników noworocznej przejażdżki jest 80-letni Ryszard Dąbrowa, który pomimo swojego wieku nie ustępuje młodszym kolegom kondycją i hartem ducha.
Posiłkując się kilkoma wersami znalezionymi w sieci, życzymy skarżyskim, i nie tylko, cyklistom wszystkiego najlepszego w rozpoczętym już roku:
Czego życzyć rowerzyście? Wąskich dróżek, oczywiście,
zero piachu, tyleż błota, lecz gdy przyjdzie mu ochota -
niech wykąpie się w kałuży, to podobno zdrowiu służy
Wiatru w plecy, żadnych aut, co chcą wybić go na aut,
tyle zwycięstw na podjazdach, ile neutronów w w gwiazdach
i podziwu pięknych pań - wszak zasłużył sobie nań!
W każdej sakwie śmiałych marzeń, z każdej trasy super wrażeń,
niech awarie go nie trapią, policjanci go nie łapią,
dużo słońca, mało dżdżu - i na szlaku przygód stu...
Paweł Wełpa
Dodaj komentarz: