poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
środa, 19 czerwca 2013
We wtorek w Miejskim Centrum Kultury odbyło się spotkanie autorskie z Grzegorzem Miecugowem, dziennikarzem TVN. Towarzyszył mu Marek Przybylik.
Grzegorz Miecugow najbardziej znany jest z pracy w stacji TVN, gdzie prowadzi m.in. programy Szkło kontaktowe oraz Inny punkt widzenia. Stałym gościem tego pierwszego programu jest właśnie Marek Przybylik, w przeszłości pracujący w m.in. w Życiu Warszawy, Szpilkach czy Antenie.
Goście poruszyli szerokie spektrum tematów. Nie mogło zabraknąć polityki, ale to nie ona był tematem dominującym. Poruszono problemy życia społecznego i gospodarczego kraju, proces przeobrażania się mediów oraz kulisy pracy w nich. Grzegorz Miecugow opowiadał o swoich rozmówcach z programu Inny punkt widzenia. Najciekawsze z tych wywiadów zostały właśnie wydane książce o tym samym tytule, nakładem Oficyny Wydawniczej Przybylik, należącej do Marka Przybylika.
To nie my wybieramy polityków, my tylko potwierdzamy ich wybór
Grzegorz Miecugow krytycznie odniósł się do sceny politycznej w Polsce, a jej niski poziom merytoryczny to przyczyna, dlaczego od kilku lat nie przeprowadza wywiadów z politykami. Zdaniem Miecugowa, to nie my wybieramy polityków, to właśnie oni mówią nam, na kogo głosować umieszczając takie, a nie inne nazwiska na czołowych miejscach list wyborczych. – My, idąc do wyborów potwierdzamy ich wybór, a nie wybieramy sami – podsumował. Dodał, że trzeba im na każdym kroku przypominać, że to oni są wynajętymi przez nas ludźmi.
Szef chce mieć zdolnych ludzi, w parlamencie chcą mieć posłusznych
Kolejny przykład na fatalną organizację organów władzy, podał porównując parlament do firmy. – Szef firmy chce mieć wokół siebie zdolnych ludzi, w parlamencie chcą mieć ludzi posłusznych, takich, którzy nie uciekną w trakcie kadencji i, przede wszystkim, nie zagrożą pozycji lidera – stwierdził.
Inne punkty widzenia
Grzegorz Miecugow opowiedział również o kilku swoich rozmówcach, z którymi wywiady można przeczytać w jego książce. Jednym z nich jest ksiądz prof. Michał Haller, fizyk i kosmolog, zajmujący się związkami między fizyką, a religią. Za działania w tej materii, jako pierwszy Polak został laureatem Nagrody Templetona, przyznawanej za pokonywanie barier między nauką a religią.
Innym rozmówcą Grzegorza Miecugowa był Janusz Kaniewski, designer i projektant, jako jedyny Polak pracujący w najsłynniejszej pracowni projektowania samochodów – Pininfarina. Współpracował m.in. z Fiatem, Ferrari, Lancią. Obecnie działa głównie w Polsce, dla rodzimych firm.
Grzegorz Miecugow przyznał, że najbardziej intrygujące są rozmowy z fizykami właśnie, takimi jak prof. Agnieszka Zalewska, która stoi na czele Rady Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN. To pierwsza w historii kobieta i pierwsza Polka, która zajmuje tak wysokie stanowisko w tej organizacji.
Dobra rozmowa to słuchanie przede wszystkim
Zapytany, jaki jest sekret dobrego wywiadu, Grzegorz Miecugow powiedział, że dobra rozmowa to przede wszystkim słuchanie. – Zazwyczaj nie jestem w stanie podać pytań przed rozmową, one się rodzą w trakcie. Najczęściej podaję obszary, po jakich chciałbym się poruszać w trakcie rozmowy. Ważne jest pierwsze pytanie. A sama rozmowa to płynięcie łódką o dwóch sterach. Muszę uważnie słuchać i nie przegapić momentu, w którym rozmówca pchnął ster w jakimś kierunku – wyjaśnił.
Czytelnicy idą ku niepowadze
Goście spotkania nie mogli nie poruszyć kwestii tabloidyzacji mediów, czego objawem jest wzrost sprzedaży dzienników typu Fakt i spadek nakładu tytułów, takich jak Wyborcza czy Polityka. Taki obrót sprawy, ich zdaniem, jest spowodowany preferencjami odbiorców. – Czytelnicy idą ku niepowadze, szukając w mediach głownie rozrywki. Wystarczy powiedzieć, że najczęściej wyszukiwanym słowem w internecie jest „seks” – mówił Grzegorz Miecugow.
Spotkanie zakończyło się podpisywaniem książek i wspólnymi zdjęciami. Goście złożyli wpis w kronice bibliotecznej, co stało się już tradycją spotkań autorskich organizowanych przez Powiatową i Miejską Biblioteką Publiczną.
Paweł Wełpa
Dodaj komentarz: