poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
czwartek, 19 października 2017
W drugą niedzielę października odbył się w Pińczowie finałowy wyścig Świętokrzyskiej Ligi Rowerowej, kończący tegoroczne zmagania kolarzy górskich na świętokrzyskiej ziemi.
Zawodnicy nie kryli zmęczenia już na starcie – zmęczenia całym sezonem, który w tym roku był wyjątkowo długi, wymagający i męczący – szczególnie 3 ostatnie maratony, podczas których aura poddawała ciężkiej próbie nie tylko kolarzy, ale i sprzęt. Tak więc na starcie stanęli ci najwytrwalsi oraz ci, którzy do końca musieli walczyć o każdy punkt, aby osiągnąć upragnione miejsce w klasyfikacji generalnej. I tym razem pogoda nie rozpieszczała – „siąpiący” deszcz i niska temperatura zapowiadały trudności na trasie i kolejne wyzwanie dla odporności organizmu. Pińczowska trasa jest znana z torfowych odcinków, które są zabójcze dla sprzętu oraz kilku ciekawych podjazdów i zjazdów. I tym razem nie obyło się bez błota i ślizgania po grząskim gruncie.
Wśród śmiałków, którzy stanęli na starcie ostatniego w sezonie maratonu, było 17 przedstawicieli skarżyskiej drużyny Kamaro Sport Line. Grupa mocno okrojona w porównaniu do początku sezonu, a to z powodu kilku poważnych wypadków, jakim ulegli zawodnicy oraz niedyspozycji sprzętu. Niemniej jak zawsze kolarze rodem ze Skarżyska-Kamiennej walczyli do końca, co poskutkowało wysokimi lokatami w samym wyścigu, jak i w klasyfikacji generalnej.
Jak zwykle rewelacyjnie spisali się nasi zawodnicy na dystansie Family – w tym dwie kobiety, które w swoich kategoriach wiekowych zajęły I miejsca. A były to Alicja Wąsowska w FK3 i Kamila Maziarek w FK2. Zaś Marcel Jabłoński był III w F0.
Jeśli chodzi o klasyfikację generalną, to znowuż triumfowało „Family”. Pierwsze miejsca w kategoriach utrzymali niezawodni – Ala Wąsowska i Marek Kowalik. Zwycięstwo Marka w „generalce” cieszy tym bardziej, że podczas maratonu w Masłowie/Ciekotach, w wyniku niefortunnego upadku, doznał poważnej kontuzji barku i był wykluczony z dalszej rywalizacji w kolejnych wyścigach. Na szczęście punkty uzyskane od początku sezonu, wystarczyły, aby obronić najwyższe podium. II miejsce w klasyfikacji generalnej w kategorii wiekowej F1 zajął Marcin Wersak, natomiast Marcel Jabłoński był III w F0. Najlepszy z drużyny na najdłuższym dystansie Master był Marcin Piekarski, który zajął V – nagradzane miejsce w kategorii M4.
W klasyfikacji zespołowej, spośród 26 startujących drużyn, Kamaro Sport Line zajęło V lokatę.
– To był udany, satysfakcjonujący sezon dla naszych kolarzy. Teraz dajemy sobie chwilę odpoczynku, ale każdy kto poważnie traktuje ten sport wie, że nie może on trwać długo i, aby odnieść sukces latem, trzeba solidnie przepracować zimę. Tak więc dziękując za doping i obecność podczas zmagań na świętokrzyskich szlakach, mówimy do zobaczenia w kwietniu! – podsumowują sezon zawodniczki i zawodnicy Kamaro Sport Line
Wyniki z wyścigu:
FAMILY – liczba zawodników: 87, dystans: 22,5 km, PRZEWYŻSZENIA: 349 m
FAN – liczba zawodników: 99, dystans: 45 km, PRZEWYŻSZENIA: 701 m
MASTER – liczba zawodników: 31, dystans: 67 km, PRZEWYŻSZENIA: 1062 m
Klasyfikacja generalna 2017 SLR MTB miejsca punktowane na podium
FAMILY:
MASTER:
Tekst: Luiza Bolechowska – Paszkiel, Zdjęcia: Kamaro Sport Line
Komentarze (1):
· odpowiedz
· zgłoś