poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
niedziela, 8 czerwca 2014
Dlaczego nie wskrzesi „Polskiego Zoo”, co go mierzi w mediach i polityce – o tym i kilku innych sprawach opowiadał w kolejnym „Spotkaniu z pasjami” Jerzy Kryszak.
Właśnie mija 25 lat wolności. Z tej okazji w całym kraju organizuje się rozmaite spotkania i wydarzenia. Tym razem w tej sprawie zabrał głos znany satyryk, znany doskonale widzom ze szklanego ekranu.
Jerzy Kryszak wspominał pierwsze wolne wybory w Polsce w 1989 r. – Frekwencję miały na poziomie 62 %, była to spora garstka osób. Sam w tym czasie organizowałem „nagonkę” na wybory. Był tylko jeden przeciwnik – PZPR. Wtedy sztuką było zacząć rządzić – powiedział.
Satyryk odniósł się też do obecnej sytuacji politycznej w Polsce. – Janusz Korwin Mikke to Monty Python polityki, który mimo wieku stosuje młodzieżowe sposoby docierania do ludzi – powiedział, apelując, aby ludzie nie nabierali się na to, co mówią politycy i media.
I właśnie mediom poświęcił też znaczną ilość czasu. – Mierzi mnie to ściganie się mediów na tytuły. Język mediów jest teraz strasznie ostry. Kiedyś uczyli dystansu, a teraz dochodzi do fanatyzmu – kategorycznie stwierdził. Gdy dostał propozycję nagrania nowych odcinków „Polskiego Zoo” – odmówił, tłumacząc, że nie odgrzewa się starych zup.
O sobie powiedział, że w wolnej Polsce czuje się wolny. – Nie noszę krawata, ubieram się swobodnie. A głosów innych tak naprawdę nie potrafię parodiować. Zostałem do tego zmuszony – przyznał.
Podczas spotkania wśród uczestników z całego kraju przeprowadzono sondę z pytaniem „Czy satyra ma wpływ na przemiany w Polsce?”. 77% osób odpowiedziało, że tak. 23% stwierdziło, że takiego wpływu nie ma.
Jerzy Kryszak, znany jako satyryk i parodysta, swoją karierę zaczynał jako aktor. Skończył Szkołę Teatralną w Krakowie. Później przeniósł się do Warszawy, gdzie na długo związał się z Teatrem Ateneum. Pracował tam z innymi znanymi osobistościami świata teatru, m.in.: Krystyną Jandą, Piotrem Machalicą, Leonardem Pietraszakiem, Marianem Kociniakiem i Andrzejem Sewerynem. Było to doborowe towarzystwo, dzięki któremu, jak sam mówi, zdobył wielkie doświadczenie zawodowe, które procentuje do dziś, również w satyrze.
Było to już piąte „Spotkanie z pasjami”. Cykl ten organizowany jest przez Fundację Orange. Spotkania wyświetlane są w formie wideokonferencji w bibliotekach w całym kraju. Projekt zakłada przeprowadzenie na żywo 15 spotkań, skierowanych głównie do osób starszych. Spotkania odbywają się w czwartki, od kwietnia do listopada, średnio dwa razy w miesiącu. Następne odbędzie się 26 czerwca.
Zdjęcia: KRC, archiwum biblioteki
KRC
Dodaj komentarz: