poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
czwartek, 21 marca 2013
Przynajmniej do końca br. będzie działał parking strzeżony przy zbiegu ulic Rejowskiej i Sokolej, największy tego typu w Skarżysku. Prezydent Roman Wojcieszek zawiesił wykonanie uchwały Rady Miasta, która dopuszczała sprzedaż tego terenu.
W styczniu br. Rada Miasta podjęła uchwałę zezwalającą na sprzedaż terenu pod parkingiem i znajdującymi się w jego sąsiedztwie garażami. Decyzję tą argumentowano nieefektywnym wykorzystaniem terenu oraz jego nieuporządkowaniem. Ponadto, wystawienie go na sprzedaż miało uatrakcyjnić ofertę inwestycyjną miasta w sytuacji, gdy podaż tego typu terenów na lokalnym rynku nieruchomości jest niska. Zamiar zakupu tego terenu wyraziła spółka Koncept WS z Poznania, z zamiarem wybudowania pawilonu handlowo-usługowego. Według niepotwierdzonych informacji, miasto za ten teren spodziewa się uzyskać 600-700 tys. zł.
Obecna umowa dzierżawy terenu wygasa 3 kwietnia br. i miała zostać nieprzedłużona. Oznaczałoby to jedno – koniec parkingu strzeżonego. Taki obrót sprawy spotkał się z niezadowoleniem osób trzymających tam swoje samochody. Z inicjatywy jednego z nich, Andrzeja Domańskiego, wystosowali oni do władz miasta pisma, w których wyrazili swoje niezadowolenie z decyzji rady. Jako argument podali m.in. fakt, że to jedyny taki parking w okolicy i brak jest dla niego alternatywy. Z kolei nie ma gwarancji, że miejsca parkingowe, które miałyby powstać przy planowanym tam pawilonie handlowo-usługowym, byłyby udostępnione mieszkańcom. A już na pewno nie byłyby strzeżone. Pod pismem do prezydenta podpisało się ponad 100 osób.
Wskutek interwencji mieszkańców, prezydent zdecydował o zawieszeniu uchwały o wystawieniu terenu na sprzedaż i przedłużył umowę z dzierżawcą parkingu do końca br. Co stanie się z tym terenem po upływie tego okresu? Jak poinformowała nas Beata Wojciechowska, rzecznik UM, prezydent zamierza odbyć uzgodnienia z komisjami Rady Miasta: komunalną i ładu przestrzennego. Ich stanowisko w tej sprawie ma być podstawą do wykonania bądź uchylenia styczniowej uchwały. Jak zapowiada Andrzej Domański, lider obrońców parkingu, protest będzie w miarę potrzeby wznowiony, bo, jak mówi, parking w tym miejscu musi być.
Zamieszanie z parkingiem nie jest korzystne także dla obecnego dzierżawcy terenu, Ireneusza Mazurka. Gdy decyzja o likwidacji parkingu ujrzała światło dzienne, z korzystania z niego zrezygnowało blisko 30 właścicieli aut. Przy ogólnej liczbie nieco ponad 100 samochodów jest to znacznym ubytkiem i stawia sens prowadzenia parkingu pod znakiem zapytania. Na parking wróciło jak do tej pory… 3 kierowców. Dalsi kuszeni są promocją w postaci bonifikaty na abonament.
Paweł Wełpa
Dodaj komentarz: