poniedziałek, 17 maja 2021
czwartek, 4 lutego 2021
środa, 16 grudnia 2020
środa, 9 grudnia 2020
niedziela, 8 listopada 2020
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
wtorek, 4 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
środa, 22 maja 2013
Major Henryk Dobrzański „Hubal” – żołnierz, który zawsze walczył. Taki tytuł nosiła debata, która odbyła się w środę w patio Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku.
Przyczynkiem do debaty były starania Gimnazjum nr 1 o nadanie szkole imienia majora Dobrzańskiego. Z tej okazji, uczniowie i nauczyciele wraz z Polskim Towarzystwem Historycznym postanowili przybliżyć życiorys tego intrygującego człowieka. Do udziału w roli prelegentów zaprosili dr. Tomasza Domańskiego z kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej oraz mgr Ewę Kołomańską z Muzeum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie.
Życiorys majora w formie prezentacji multimedialnej przygotowali uczniowie gimnazjum: Julia Lulkowska, Jowita Szaran oraz Patryk Siemienec, który jednak ze względu na chorobę nie mógł wziąć udziału w debacie. Zebrani w patio MCK mogli dowiedzieć się, jak barwną i interesującą postacią był „Hubal”. Urodził się w 1897 r. w rodzinie szlacheckiej. Po wybuchu I wojny światowej starał się o przystąpienie do Legionów Polskich. Ponieważ był za młody, zmienił swoją datę urodzenia na 1896 r. i „starszy” o rok został do legionów przyjęty. Później walczył także w wojnie polsko-ukraińskiej oraz polsko-bolszewickiej.
Major Dobrzański był świetnym jeźdźcem, z sukcesami startował w międzynarodowych wyścigach konnych i konkursach hippicznych. Był również rezerwowym reprezentacji polskich jeźdźców na IX Letnie Igrzyska Olimpijskie w Amsterdamie.
Po wybuchu II wojny światowej walczył w pułku ułanów. Po kapitulacji Warszawy, mając do wyboru ucieczkę na Zachód, rozwiązanie swojego oddziału lub kontynuację walki w kraju, wybrał to ostatnie. Przyjął przydomek „Hubal”. Jego odział toczył zwycięskie walki m.in. pod Huciskiem i Skłobami, na ziemi radomskiej. Zginął 30 kwietnia 1940 r. w okolicach Anielina, gdzie jego oddział został zaskoczony przez wojska niemieckie, najprawdopodobniej w wyniku zdrady. Do dziś nie wiadomo, co Niemcy zrobili z ciałem majora. Symboliczna mogiła Henryka Dobrzańskiego znajduje się na Cmentarzu Partyzanckim w Kielcach.
Dr Tomasz Domański rozwinął życiorys majora i przytoczył kilka interesujących faktów. Zaznaczył, że kariera wojskowa Henryka Dobrzańskiego potoczyłaby się inaczej, ale była hamowana przez dowódców, gdyż pochodził on ze środowisk opozycyjnych w stosunku do marszałka Piłsudskiego. Kontrowersje wzbudzały też działania partyzanckie majora, które doprowadzały do odwetów na mieszkańcach ze strony hitlerowców. Major, jako zawodowy żołnierz, zakładał bowiem, że jego działania będą traktowane jako wojenne i nie będą mszczone. Niemcy jednak, szczególnie SS, podchodzili do tej sprawy inaczej, stosując odpowiedzialność zbiorową, co często kończyło się brutalnymi pacyfikacjami polskich miasteczek i wsi. Nadmienił, że możliwe jest, że Niemcy chcieli mieć pretekst do pacyfikacji, a działania Hubala nadawały się do tego celu idealnie.
I o pacyfikacjach właśnie opowiadała mgr Ewa Kołomańska z muzeum w Michniowie, który jest symbolem martyrologii wsi polskich. W dniach 12-13 lipca 1943 r. Niemcy wymordowali tam ponad 200 osób. W sumie podczas II wojny światowej zniszczono lub spalono 817 polskich wsi. Czyniono tak głównie w odwecie za pomoc partyzantom, Żydom czy zbiegłym jeńcom rosyjskim. Pytana o reakcję mieszkańców na odwety za działania partyzantów powiedziała, że generalnie nie mieli oni do nich o to pretensji, zdając sobie sprawę z realiów hitlerowskiej okupacji.
Zakończenie procesu nadania Gimnazjum nr 1 imienia majora Dobrzańskiego jest planowane na październik. Wówczas szkoła wzbogaci się również o sztandar.
Paweł Wełpa
Dodaj komentarz: